Narobiło mi się trochę zaległości w pokazaniu tego, czym się ostatnio zajmowałam. Wszystko dlatego, że najpierw była szyta zamówiona narzuta dla małego szkraba a potem krótkie, ale baaardzo miłe wakacje w Turcji:)
Ale po kolei: najpierw chcę bardzo podziękować za Wasze wizyty i cieplutkie komentarze, powitać nowe buźki które się pojawiły, życzyć sobie, żeby zagrzały tu miejsce na dłużej i żeby się nie nudziły:)
Przed wyjazdem szukałam wygodnego, nie za dużego, płóciennego plecaka. Niestety, moje poszukiwania spełzły na niczym, więc pomyślałam sobie: jest powód, żeby spróbować uszyć sobie sama.
Miałam kawałek nierówno tkanego, kremowego lnu, kawałek lnu w kwiatostany kopru, bawełnę w polne kwiaty i trawy, którą wykorzystałam jako podszewkę do plecaka, kupione wcześniej zawieszki i nieocenione krajki tkanin. Wszystko się przydało i tak powstał pierwszy uszyty przeze mnie plecak:)
zawieszka na klapie
widać środek z wewnętrzną kieszonką zamykaną na zamek i śliczniutką, malutką zawieszkę
Plecak sprawdził się znakomicie, no i można go wyprać:):)
Ponieważ dostałam życzenia powodzenia w konkursie QAL na blok, który zgłosiłam, chcę jeszcze raz podziękować i powiedzieć, że niestety mój blok się nie zakwalifikował - były lepsze od mojego:). Mój możecie sobie przypomnieć w ostatnim poście a 5 zdjęć bloków wytypowanych do wygrania głównej nagrody możecie obejrzeć tutaj http://jednoiglec.blogspot.com/2012/04/sew-out-loud-contest-finalists.html
Zrobiłam (w końcu) również zdjęcia otrzymanych rękawic, już w mojej kuchni, na swoim miejscu i pochwalę się nimi w następnym poście, jak również narzutą dla malucha.
Miłego dnia dla wszystkich, dużo słonka i uśmiechu.
Jeszcze jedno, widzę, że pod moją nieobecność na blogu wprowadzono zmiany , mam kłopoty z odległościami między zdjęciami i tekstem, nad niczym nie panuję, co jest grane?
fajny .dzieki za inspiracje wlasnie nad czyms takiem myslam
OdpowiedzUsuńTwój blok był świetny - żałuję bardzo, że nie zakwalifikował się do finału:( będzie z niego przepiękny quilt albo... początek jakiegoś większego:)
OdpowiedzUsuńSwietny pomysl, tkaniny i kolory. Bardzo lubie takie delikatne beze. Szczegolnie ta podszewka mi sie podoba w polne kwiaty i motyle.
OdpowiedzUsuńCudowny ten plecaczek! Każdy szczegół dopracowany i dopieszczony do granic przyzwoitości. Kapitalne połączenie tkanin, cudne dodatki i estetyka... po prostu majstersztyk!
OdpowiedzUsuńCudowny ten plecaczek! Każdy szczegół dopracowany i dopieszczony do granic przyzwoitości. Kapitalne połączenie tkanin, cudne dodatki i estetyka... po prostu majstersztyk!
OdpowiedzUsuńFantastyczny plecak!! Piękny,solidny i perfekcyjnie wykonany! Bardzo podoba mi się ten naturalny len o grubym, nierównomiernym splocie. Dzięki niemu plecak wygląda na bardzo wytrzymały. A skąd wzięłaś ten "koperkowy"? Jest świetny!!
OdpowiedzUsuńUdało mi się na ciuchach upolować kawałek nowiuteńkiego lnu, ktoś już coś szył i resztki się pozbył. Ja uwielbiam takie klimaty więc nie mogłam go zostawić - rozumiesz:)
UsuńRewelacyjny ten plecaczek!
OdpowiedzUsuńi taki spójny w klimacie... i te wszystkie detale... jestem zachwycona i nie mogę oderwać oczu....
Na pewno nie zmarnowałaś materiału - piękny plecak. A Robert Kaufman w podzięce za reklamę powinien dostarczać Ci codziennie pod próg jakąś tłustą ćwiarteczkę :)
OdpowiedzUsuńOj, dobrze mówisz, dobrze, nie pogniewałabym się - hi hi
UsuńNadzwyczaj udany plecaczek. Pięknie dobrane tkaniny, a jeszcze te krajki. Dopracowany, jak wszystkie Twoje prace. Podziwiam, jak zawsze:)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na plecak po prostu idealnie uszyte
OdpowiedzUsuńBardzo ladny plecak.Taki delikatny , nie krzykliwy no i na pewno praktyczny.
OdpowiedzUsuńPiękny jest. Taki letni, romantyczny i aż szkoda używać, żeby nie ubrudzić. Warto grzebać w sh:)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba twój plecak. Pewnie wszyscy się za Tobą oglądali. Fajny pomysł z krajkami. Pierwszy raz widzę, że można je wykorzystać. Moje wędrują w koszu. Ale co tam,człowiek uczy się całe życie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Swietny plecak i pozwolisz ze sobie uszyje podobny idac Twoim pomyslem..idealna sprawa ze da sie wyprac..zycze Ci milego tygodnia:)
OdpowiedzUsuńświetny plecaczek! lubię takie letnie tkaniny, jasne - trzeba częściej prać ale wyglądaja pięknie! u Ciebie jak zawsze każdy detal dopracowany!
OdpowiedzUsuńPiekny plecak :) Ja od dwoch lat szukam takiego, ktory mi sie spodoba, bezskutecznie, ale uszyc nie mam odwagi :)
OdpowiedzUsuń