Dla każdej uczestniczki przygotowałam płytkę DVD z nagranymi zdjęciami kolejnych etapów prac z wymienionymi mediami, tutorial szycia okładki i dwa pliki tekstowe na temat sposobu postępowania z tyvekiem i angeliną oraz możliwości ich wykorzystania.
Teraz już tylko od naszej kreatywności, wyczucia koloru czy zabawy fakturą zależał wynik końcowy naszych prac w postaci "ubranek" dla skoroszytów w naszych pracowniach.
Z wielką przyjemnością patrzyłam jak dziewczyny ćwiczą z różnymi mediami, jak wyłania się obraz końcowy ubranek. Powstały cztery całkowicie skończone prace, każda zupełnie inna, każda w inny sposób łącząca i wykorzystująca dostępne materiały oraz wiele różnych próbek.
A jak to wyglądało ?
najpierw dyskusja co?, jak? i z czego?
potem zaczęła się praca
z angeliny Basia zrobiła motyla, urósł jednak tak bardzo, że nie mieścił się na okładce i zostanie w inny sposób zagospodarowany
i już wypikowany
powstawały cztery okładki
gotowe prace
a tu gotowe razem z projektantkami i twórczyniami w jednej osobie :)
Prace zaskakują różnorodnością i efektem końcowym. Moje zdjęcia niestety nie oddają tego jak wspaniałe wyglądają.
Dziękuję JoHo, Basi, Ani i Ewie za ich wspaniałe prace, jestem naprawdę dumna z efektów warsztatów, dziękuję Wam za wspólnie spędzony czas, za żarty, śmiechy i spacer zakończony po meksykańsku :)
Ale cudne obrazki!!! Gratuluje kursantkom i pani nauczycielce świetnych efektów fajnej zabawy. Aż się prosi o dalszy ciąg!!!
OdpowiedzUsuńWidząc te artystyczne segregatory trudno jest uwierzyć, że angelina to (teraz różne warianty - włókna, folie) amerykańskie choinkowe włosy anielskie, a początkowo zgrzebny Tyvek chronił cenne materiały budowlane, potem wyszlachetniał np. w kopertach na listy ...
Dziękuję Danusiu, Twoja ocena to wyróżnienie dla mnie :) a kontynuacja ? już są pomysły :)
UsuńAleż zdolne łapki zebrały się na kursie
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo Marzena za te warsztaty - nie podejrzewałam siebie o jakiekolwiek zdolności w art quilcie, ale co to znaczy właściwe podejście do kursanta ;) I dziękuję też za atmosferę tych warsztatów, ich profesjonalne przygotowanie i Twoje zaangażowanie :)
OdpowiedzUsuńEwa to bardzo miłe co piszesz :) dziękuję. Zawsze staram się przygotować je najlepiej jak potrafię, żeby mogły powstać tak świetne prace jak te, które zrobiłyście :) do zobaczenia na następnych :)
UsuńMarzenko, to były bardzo pouczające warsztaty pod kilkoma względami. Cieszę się, że mogłam się z Wami spotkać. Było super.
OdpowiedzUsuńja również bardzo się cieszę :)
Usuń