Witam wszystkich po wakacyjnej przerwie, witam nowe buźki - bardzo mi miło, że tu się znalazłyście i mam nadzieję, że tu zostaniecie:)
Tym sposobem chcę również wyjaśnić mój brak wpisów na wielu zaprzyjaźnionych blogach, w tym czasie kiedy ja odpoczywałam powstało tyle pięknych, nowych prac. Stopniowo postaram się nadrobić zaległości i odwiedzić Was:)
Najpierw pływałam jachtem po moich ulubionych mazurskich jeziorach - Bełdanach i Nickim. Było miło i gwarnie, pogoda w kratkę a czas zleciał za szybko. Potem pilnowałam siedliska a mnie pilnowały dwa psy:). Cisza, spokój, szum łąk dookoła, za domem las i wieczorem chrumkające dziki, które przychodziły do sadu na jabłkową ucztę. Nad głową przefruwały żurawie zastanawiające się czy już nie odfrunąć, w lasach mnóstwo koźlaków - koźlarz babka i pomarańczowożółty, troszeczkę borowików. A ja sobie siedziałam na leżaczku, piłam kawusię, czytałam ksiązki i robiłam na szydełku - tak, tak, na szydełku:) śnieżnobiałe gwiazdki. Przed wyjazdem Kasia z forum : "szyjemy po godzinach" nauczyła mnie przez internet jak czytać schematy. Kiedyś umiałam robić różne rzeczy na szydełku ale wszystko zapomniałam:( Zabrałam oczywiście też maszynę do szycia i kontynuowałam zaczętą pracę nad głową Buddy, ale o tym w następnym poście.
Tak powstały gwiazdki, które będą dołączone razem ze świerkową gałązką do świątecznych prezentów.
A to spotkane w trakcie leśnych spacerów niesamowite uroczysko, tu chyba żyją kikimory:)
a tu kilka borowików z zebranymi w trakcie spaceru kwiatkami - sielsko i anielsko, prawda?:)
Cieszę się z ostatnich pewnie w tym roku słonecznych dni lata i naprawiam ścieżkę w ogrodzie:)
Gwiazdeczki śliczne. Widoczki sielskie i grzyby- matko jedyna ja pojechałam po nie 200 km i wróciłam z pustym koszykiem :(
OdpowiedzUsuńGwiazdeczki śliczniutkie. Wspaniały pomysł masz na nie.
OdpowiedzUsuńUwielbiam zbierać grzyby.
Moje dzieciństwo upływało na zbieraniu grzybków, jagód, malin, jerzyn...
Szkoda, że ten czas minął...
Pozdrawiam serdecznie:)
Urocze gwiazdeczki!
OdpowiedzUsuńMniam, jakie fajne grzybki!
Miło "widzieć Cię" po wakacjach:) Z pewnością zachwycisz nas zaraz nowymi pomysłami!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło:)
Witaj Malgosiu,
OdpowiedzUsuńjak tutaj pieknie u ciebie , i wspaniale spedzilas wakacje, i napewno czeka nas niespodzianka. Masz wielki wszechstronny talent !, ja kiedys probowalm na szydelku, ale ledwo kwiatka ot tak z glowy zrobilam, ale panie tworza i ty przepiekne rzeczy, i korzystaja ze schematow, a ja nic z tego ni rozumie, koleczka, kreseczki itd. to wyzsza technika , no coz nie wszystko mona umiec, pozdrawiam serdecznie !!!
Miło Cię widzieć,a gwiazdki śliczne:)
OdpowiedzUsuńKiboko witam witam po wakacyjnie, :-))
OdpowiedzUsuńPachnie już jesienią ;D Najważniejsze , że wypoczynk udał się i akumulatory zostały naładowane :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło ;-)
P.S. Jak tylko będziesz miała ochotę na jakieś pudełko lub "coś" ;) to możesz na mnie liczyć ;D
Przesliczne gwiazdki..mi sie marza aniolki na swieta.Grzybami narobilas mi ochoty na wedrowke po lesie.)
OdpowiedzUsuńOch, niesamowite rzeczy tu obejrzałam! Jestem pełna podziwu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, I.
Malgosiu, widzialam przez sekunde twoj list, przepraszam, ale nie wiem dlaczego wpadl mi do spanu , jak masz czas, ochote , czekam na twoj list ,
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplo!!!
Przepraszam za pomylke Marzenko ,
Usuńpozdrawiam,:)))
Piekne te nasze lasy!Jak mi teskno do Polski:(
OdpowiedzUsuńfantastyczne zbiory
OdpowiedzUsuń