Tak powstał "Powiew lata"
Obserwatorzy
niedziela, 24 marca 2013
Powiew lata
Bardzo lubię motywy motyla zarówno drukowane na tkaninach jak i w postaci aplikacji, ale chciałam jeszcze inaczej. Zastanawiałam się jak przenieść ten ulubiony motyw na quilt. Powstał pomysł inspirowany rysunkiem na sukni przywiezionej z Malezji. Są to cztery lecące motyle, każdy w innej kolorystyce. Długo myślałam nad zastosowaniem odpowiedniej techniki i wygrała opcja watercolor:) Wybrałam cztery zestawy tkanin na skrzydła - niebieskie, zielone, pomarańczowe i różowe w różne desenie od najciemniejszych do najjaśniejszych, a łączy je taki sam zestaw tkanin użytych do uszycia tułowia. Na olbrzymiej bo 250cm x 160cm flizelinie ( musiałam ją sklejać bo takiej szerokiej nie ma), rysowałam siatkę 3 x 3cm. Tak, tak :) postanowiłam ułożyć wzór z kwadracików 3 x3cm, bo takie małe dawały możliwość ładnego przejścia kolorów. Motyle były "żywe" i głównym aktorem przedstawienia, więc tło dla nich powinno je eksponować i nie wysuwać się na plan pierwszy. Wybrałam więc czarnoszarą tkaninę. Kawałek takiej tkaniny wybrałam u Marty w zestawie wygranych tkanin w konkursie, i wydawała mi się idealna do mojego projektu. Wszystko łącznie z tłem miało powstać z takich kwadratów. Policzyłam ile będę musiała ich przygotować i wyszło mi, że będę musiała użyć 4500 kawałków!!! Matematyka ma swoje prawa, wierzę w wyliczenia:) ale to wydawało mi się nieprawdopodobne. Tkaniny na tło miałam za mało więc dokupiłam 1,5m i spokojna zabrałam się do ciachania, lekceważąc wyliczenia. Gdy ułożyłam motyle i tło wokół nich oczywiście wyliczenia przypomniały o sobie i o moim niedowiarstwie:) ZABRAKŁO!!! Pomyślałam sobie, nie ma sprawy, dokupię, zwlekałam 2 dni i w sklepie zostało tylko 1,55m! Kupiłam więc resztę, która oczywiście w dalszym ciągu była za mała. Ta technika pochłania olbrzymią ilość materiału, tym większą im mniejsze są kwadraty - 3/4 tkaniny idzie w szwy. Zakupionej tkaniny starczyło na wyrównanie tła dookoła motyli i musiałam zmienić koncepcję. Reszta została doszyta w postaci ramy dookoła bo tylko w taki sposób mogło jej wystarczyć. Nie widać tego, więc wydaje mi się, że nie ma problemu. Miało to również dobrą stronę bo ilość kwadracików zmniejszyła się do 2900 szt. :) Używając kwadratów 3 x 3 cm po zszyciu powstały w quilcie kwadraty 2 x 2 cm.
Tak powstał "Powiew lata"
Tak powstał "Powiew lata"
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Śliczna makatka! Watercolor świetnie się w niej sprawdził. Podobają mi się też gałązki - jak żywe!
OdpowiedzUsuńTo jest po prostu CUDO!
OdpowiedzUsuńMiałam okazję "pomacać" to na żywo - i naprawdę robi ogromne wrażenie!
Prześliczne motyle! I wspaniale uszyte!!!!
Po prostu małe dzieło sztuki, i te kwadraty 2x2cm nie do wiary :) efekt powalający!! :)
OdpowiedzUsuńniesamowite! ilośc pracy włożona w to dzieło, ilość kwadracików! motyle sa piękne. Watercolor coraz bardziej mi się podoba!
OdpowiedzUsuńmajstersztyk!!! cudowne dzieło...
OdpowiedzUsuńtakie maleńkie elementy i niesamowity efekt! ależ to ogrom pracy... nieustannie podziwiam...
Pomysł ma watercolor w przypadku motyli rewelacyjny. Wspaniałe dzieło, piękne kolory. Podziwiam cierpliwość. Serdecznie pozdrawiam. Jola
OdpowiedzUsuńSliczny quilt!I te kwadraciki o tych malenkich wymiarach.Wielki uklon z mojej strony :))))
OdpowiedzUsuńKolejna piękna praca! Podziwiam Twoją kreatywność
OdpowiedzUsuńBrak mi słów podziwu i uznania Kochana!
OdpowiedzUsuńWięc pozostanę w zachwycie i milczeniu.
Mistrzostwo Kochana, mistrzostwo !
OdpowiedzUsuńPodziwiam... zachwycam się...
Lato prześcignęło wiosnę ;)
Piękne !!!
OdpowiedzUsuńPodziwiam, przepiękne..
OdpowiedzUsuńjuż wczoraj zaglądałam, ale nie chciało mi wyświetlić strony
OdpowiedzUsuńja powiem tylko jedno JEJKU!!!!!!
Ty masz cierpliwość 2 x 2 : 000000
to nawet trudno chwycić
śliczny
Motyle prześliczne, początkowo myślałam że to haft krzyżykowy hihi :) Och, jak ty pozytywnie zaskakujesz :D:D:D Pięknie
OdpowiedzUsuńna pierwszy rzut oka myślałam, że to haft krzyżykowy :-) cuda na tym Twoim quilcie ..
OdpowiedzUsuńcudny efekt. Świetny pomysł na oryginalny patchwork :)
OdpowiedzUsuńSzczęka mi opadła az do samej podłogi!!! Cudo! Cudo!!! Motyle wygladaja jak powiększone piksele;) Podziwiam szczerze!!!
OdpowiedzUsuńMistrzostwo świata, Marzenko!!! A z czego zrobiłaś gałązki?? Zrobiłam zbliżenie Twoich zdjęć i wydaje mi się, że wykonałaś je po prostu ściegiem,ale nie jestem pewna... Wyglądają jak prawdziwe:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło!!!
dziękuję bardzo, wiążę z nim pewne plany;) są wypikowane grubą nicią do dżinsu:)
UsuńNie wiem, dlaczego nie ma mojego komentarza z moimi "och i ach ".
OdpowiedzUsuńCudny, perfekcyjnie wykonany, oryginalny letni obraz.
Podziwiam szczerze, z resztą, jak wszystko co robisz.
Podziwiam!!!! Jak dla mnie zachwycający efekt uzyskałaś. Przepiękny patchwork a właściwie quilt. Prawdziwe cudo:)
OdpowiedzUsuń