Stwierdziłam, że powiedzenie: szewc bez butów chodzi to wcale nie slogan. Szyję, rozdaję, sprzedaję - a mój dom aż prosi się o nowe narzuty na zmianę i podkładki. Zebrałam więc potrzebne materiały i zabrałam się za szycie narzuty, której wzór już od bardzo dawna za mną chodzi, ale ciągle nie mogę jej skończyć, ciągle coś pożera mój czas. Teraz miłe, wiosenne zamówienie mnie od niej oderwało, cieszę się jednak bo wiosenne motywy są radosne i poprawiają nastrój byle jaki po zimie:)
A zamówienie to 6 podkładek tulipanowych i bieżnik do kompletu.
No więc powstał taki oto komplet:
bieżnik ma wstawki w kolorach płatków tulipanów
6 podkładek pikowanych z aplikacją tulipanów
a tu jest spakowany do wysyłki
piękny ten tulipanowy komplet :) Te tulipany sama tworzyłaś czy są wycięte z materiału w tulipany?? tak czy siak bardzo fajnie wyszło :)
OdpowiedzUsuńWow, cudowny komplet :D
OdpowiedzUsuńA te pikowanie - pozazdrościć umiejętności :] Mnie jeszcze wieeeele brakuje do takiej perfekcji :/
cudowne! zresztą jak zawsze u Ciebie! :) a ja obiecuję niedługo już skończę to moje safari :D tylko niech dzieci zdrowe będą to na 3 dni wybywam :)
OdpowiedzUsuńPrześliczne tulipanki!
OdpowiedzUsuńPiękny jest ten komplet! Wspaniały i bardzo wiosenny!
dziękuję pięknie, mam nadzieję, że zamawiającej też się spodoba:)
OdpowiedzUsuńMadziula - tulipanki są trochę z materiału w tulipany, trochę odpowiednio docięte i pokombinowane, żeby po złożeniu wyszedł kwiatek z liściem.
Twoje szycie to kawał dobrej roboty, podziwiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i miłe słowa :)I oczywiście gratuluję własnych kreacji, są prześliczne!
OdpowiedzUsuńfantastyczny komplet!!! Cudnie sie prezentuje i az pachnie wiosną:)
OdpowiedzUsuń