Obserwatorzy

sobota, 7 lutego 2015

Watercolor i ważki

Miał być to prezent i miały być ważki - ulubiony motyw osoby dla której to szyłam. Wiele razy zmieniałam koncepcję bo miał  być to patchwork użytkowy a nie tylko dekoracyjny. Niektóre pomysły nie wytrzymałyby codziennej eksploatacji. Długo przymierzałam się do różnych rozwiązań i w końcu jest decyzja - będzie watercolor.  Długo zbierałam i kupowałam tkaniny, większość w Stanach Zjednoczonych bo miał być wyjątkowy. Zgromadziłam ponad 20 tkanin. Miała być to łąka a więc były trawy, kwiaty, dmuchawce i oczywiście ważki. Patchwork duży bo 2,50 x 2,50 m.
Wybrałam tkaniny i zaczęłam ciachać ponad 700 kwadracików 9cm x 9cm by po zszyciu miały wymiar 7,5cm x 7,5 cm.
To męczące zajęcie  :) więc w przerwie na soluweb wypikowałam metalizowanymi nićmi pierwszą ważkę. To była porażka, nici rwały się osnowa zsuwała się, krótko mówiąc - nieudana próba. Po pierwsze nici były nie tej jakości a po drugie nie miałam specjalnych igieł do pikowania takimi nićmi. Nie zaplanowaną przerwę wykorzystywałam na układanie kwadracików a w międzyczasie "udałam" się do sklepu w Elblągu mającego różne różności  - Hobby Studio i tam zakupiłam nici firmy Madeira Glamour i Metallic, specjalne igły tytanowe do jednych i drugich nici, oraz nici bębenkowych Bobbinfil polecanych do stosowania w przypadku używania zakupionych nici. Warto było, nici się nie zrywały i pikowało się  bardzo przyjemnie. Powstała jedna dość duża ważka w locie i druga mniejsza ze złożonymi skrzydełkami siedząca na dmuchawcu.
Nie chciałam typowej prostej ramy więc wyrzuciłam ok. 30 kwadracików poza wzór patchworku na kremową ramę.
Pikowałam wieloma wzorami, po przekątnej są wiszące gałązki wisterii,  na najjaśniejszych polach pikowane trawy w układzie pionowym, jest lot trzmiela i pętelki imitujące lot malutkich ważek. Rama wypikowana jest jeszcze innym wzorem. Naszyłam ważki i voila - quilt gotowy. 


ważki: duża i mała



 większy fragment


a tu chyba bardziej widać urodę metalizowanych nici


 kilka fragmentów gdzie widać tkaniny i pikowanie







23 komentarze:

  1. O rany! Marzenko! Rewelacja! Ważki powaliły mnie na kolana :)
    A tak w ogóle to tęsknię, nie planujesz jakiegoś kursu?

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne i doskonałe, bardzo podziwiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Niesamowity! Chylę czoła. Jesteś mistrzynią w tej dziedzinie,a ważki przepięknie wyszły.

    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Takie coś uwielbiam Marzenno! Strrrasznie mi się podoba! :) Zaintrygowały mnie te nici. Musze z Tobą pogadać :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne! Bardzo bym się cieszyła, gdyby zdjęcia były większe

    OdpowiedzUsuń
  6. przepiękny! i ważki jak znad stawu :)
    podziwiam ogrom pracy i dopieszczenie każdego detalu....

    OdpowiedzUsuń
  7. Znowu zachwyciła mnie Twoja praca Marzenko. Szkoda, że zdjęcia nie mogą oddać Twojego kunsztu :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Przepiękny quilt, detale zachwycają, szczególnie ważki i pikowanki. Cudo!

    OdpowiedzUsuń
  9. Wspaniała łąka! Lepsza od prawdziwej!
    I tak wspaniale uszyta!
    Tkaniny prześliczne wybrałaś na ten quilcik!

    OdpowiedzUsuń
  10. Zjawiskowa narzuta! Coś pięknego!

    OdpowiedzUsuń
  11. piękna praca - a ten pomysł z rozproszoną ramką świetny

    OdpowiedzUsuń
  12. Chyle czoła, bo to co widze to cudowne arcydzieło, podziwiam i gratuluję takich zdolności :)( :)

    OdpowiedzUsuń
  13. jejku!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! jestem zachwycona !!!!!!!!!!!!!
    piękne, cudne..................

    OdpowiedzUsuń
  14. aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa......jakie to piękne! brak słów, więc siedzę i patrzę!

    OdpowiedzUsuń
  15. Niezwykle piękna praca :) Ważki są wspaniałe :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Podziwiałam już na Facebooku,ale miłych słów nigdy za wiele.
    Patchwork jest przepiękny, zachwycający pod każdym względem, a kwadraciki rozsypane na ramce, to mój ulubiony akcent w stylu "modern" :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Niesamowity watercolor, wazki jak zywe. podziwiam nieustatnie Twoje prace

    OdpowiedzUsuń
  18. Ważka super! Fajny quilt, poczułam letni klimat i łąkę której już mi brakuje. Dzięki ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Dziękuje Wam za tyle ciepłych słów, za wszystkie komentarze, jak się coś takiego czyta, to chce się biec do maszyny i realizować następne pomysły czekające w kolejce :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Wspaniała narzuta, piękna kolorystyka. Podziwiam Twoją inwencje.Serdecznie pozdrawiam. Jola

    OdpowiedzUsuń
  21. Ale cudowności tu u Ciebie. Wielki talent.Na ważkę opadła mi szczęka.

    OdpowiedzUsuń
  22. Klasa! Inwencja twórcza i pracowitość - u ciebie para nie do pokonania! Oprócz ważek podziwiam twoje quiltowanie - aż trudno uwierzyć, że to na domowej maszynie!!! I to na tak trudnej powierzchni, jak watercolor - te zapasy na szew!!!

    OdpowiedzUsuń
  23. Gdybym posiadała taki quilt nie potrafiłabym oderwać od niego oczu- brak słów!!!

    OdpowiedzUsuń