Powstał wtedy pomysł uszycia pierwszego resztkowca z tkanin różnych kolekcji....., wyszedł fajnie tutaj: , więc idąc za ciosem uszyłam następny z resztek batików, może niezupełnie resztek ale powstał drugi resztkowiec ( o, jeszcze o nim nic nie napisałam - nadrobię :) ... Teraz skończyłam trzeci w tym samym wymiarze co drugi i również z batików przywiezionych z Indonezji.
Nazwałam go - Uskok
A jak go szyłam?
Lewa strona szyta była z wąskich pasków batików ciasno naszywanych na dobrany kolorystycznie podkład. Na zdjęciu niżej widać przygotowany podkład. Powstał z pozszywanych kawałków bawełny dobranej kolorystycznie do paseczków naszywanych na wierzchniej stronie. Na pomarańczowym kolorze naszywane były paski w różnych odcieniach pomarańczowego koloru, na na żółtym - żółte kolory itd.
Paski mają otwarte brzegi, sterczą do góry tworząc fakturę wystającą ponad powierzchnię quiltu.
Prawa strona szyta była również z pasków różnej szerokości ale w inny sposób - naszywane były jeden za drugim tworząc płaską powierzchnię.
Powstały dwie części pracy - prawa i lewa. Części te z uwagi na zastosowanie różnych technik szycia, różnią się fakturą oraz intensywnością kolorów, dzięki czemu powstał efekt 3D. Naszycie lewej strony na prawą umożliwiło jeszcze większe spotęgowanie różnicy faktur.
Teraz przyszedł czas na pikowanie. Lewa strona pikowana była po niektórych szwach naszywanych pasków batiku a prawa w szwach łączących elementy.
Quilt ma wymiary: wys.120cm x szer. 80cm
Z pozostalych resztek pasków uszyłam ubranko na kolejny segregator w którym gromadzę różne materiały, szkice próbki dotyczące szytych przez mnie quiltów
Życzę Wam miłego weekendu :)
Marzenna, bardzo mi się podoba Twój pomysł ze zróżnicowaną lewą i prawą stroną Twojej pracy. Czy miałaś takie resztki, w sensie paski, czy cięłaś na paski większe kawałki resztek? Okładka na segregator jest niesamowita! Twoje pomysły są takie... ...takie egzotyczne ;) Uściski.
OdpowiedzUsuń